„Nasz klub ciągle się rozwija” – noworoczny wywiad z prezesem TKF – u Eugeniuszem Boho
Koniec roku zawsze sprzyja podsumowaniom oraz formowaniom nowych planów na przyszłość. Przy okazji wigilii TKF-u udało nam się porozmawiać z prezesem klubu panem Eugeniuszem Boho. Ocenił on miniony rok działalności klubu a także, opowiedział jakie są jakiego cele na najbliższą przyszłość.
Działalność TKF-u w 2016 roku
Rok 2016 dla klubu TKF Rakszawa był bardzo smutny, gdyż 30 października 2016 roku zmarł nasz kolega Włodzimierz Maciuła. Był naszym wieloletnim pracownikiem, zajmował się organizacją sportu w szkołach podstawowych na terenie gminy Rakszawa. Poza tym, zespół w sezonie 2015/2016 zajął V miejsce, do IV miejsca brakło nam jednego seta. Nasz klub ciągle się rozwija. Nasze dziewczyny od września grają w amatorskiej lidze. Robią postępy. Myślę, że w najbliższym czasie, mam nadzieję że w tym sezonie 2017/2018 wystąpią już w III lidze. Wszystkie założenia organizacyjne przez zarząd w roku 2016 zostały wykonane. Bardzo dobrze funkcjonuje już od lat Amatorska Liga Siatkówki. Co roku przybywa nam zespołów, a co najciekawsze zespoły prezentują coraz wyższy poziom siatkarski. W to jest zaangażowana cała nasza miejscowość. Klub prowadzi także dwie sekcje młodzieżowe. Mamy zajęcia ze szkołą podstawową - klasami IV-VI. Zajęcia odbywają się 2 razy w tygodniu, prowadzi je Piotr Babiarz i mamy też zajęcia w gimnazjum – prowadzi je Bartosz Boho.
TKF Anilana Rakszawa w sezonie 2016/2017
W tym sezonie zespół grający w III lidze zajmuje na koniec roku 2016 IV miejsce. Ogólnie, można powiedzieć, że założenia, które mieliśmy przed sezonem zespół wypełnił, gdyż naszym celem jest być w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej, a później powalczymy i zobaczymy co się wydarzy. Aczkolwiek, liga jest wyrównana. Zwycięstwo zależy od dyspozycji dnia zespołu.
Cele i marzenia na 2017 rok
Moim marzeniem jest, aby dziewczyny wystartowały w III lidze podkarpackiej i poza tym była II drużyna zgłoszona do rozgrywek Podkarpackiej Ligii Siatkówki czyli mam na myśli IV ligę. Jeśli byśmy utrzymali to wszystko na tym poziomie i zgłosili te dwie drużyny do rozgrywek ligowych, myślę że to byłby sukces klubu. Gdyż, byłyby trzy drużyny grające w Podkarpackiej Lidze Siatkówki.
Rozmawiała Monika Dec