Przebieg meczu
I set
Początek spotkania należał do gości z Jasła , którzy szybko wyszli na prowadzenie. Przy stanie 0:3 trener E.Boho zdecydował się na wzięcie czasu. Niestety , pomimo krótkiej przerwy w grze na parkiecie dalej dominowała drużyna z Jasła. Nasi rywale bezlitośnie wykorzystywali błędy popełnione przez Anilanę. Przebudzenie naszego zespołu nastąpiło dopiero przy stanie 5:9 ,kiedy po brawurowych akcjach Anilana zdobyła dwa punkty. Na coraz lepszą grę gospodarzy zareagował trener gości , który poprosił o czas (stan 7:9). Po przerwie obie drużyny przystąpiły do wyrównanej walki. Można powiedzieć , że gra zaczęła się od nowa przy stanie 10:10. Oba zespoły walczyły niemal punkt za punkt do stanu 15:13, wtedy TKF zdobył dwupunktową przewagę , którą powiększała do końca seta .Ostatecznie zakończył się on wynikiem 25:17 dla rakszawskiego zespołu.
II set
Początek drugiego seta świadczył o tym , że oba zespoły nie oddadzą upragnionego zwycięstwa bez walki. Niestety , dla rakszawskiej drużyny szybciej kilkupunkową przewagę zdobyła drużyna z Jasła. Po brawurowej akcji MOSiRu przy stanie 2:6 zareagował trener E. Boho , który poprosił o czas dla swojego zespołu. Niestety , po krótkiej przerwie dominacją na boisku i większą skutecznością mógł się pochwalić team z Jasła. Rakszawska drużyna jednak nie odpuszczała i starała się zaskoczyć rywala. Udało jej się to dopiero przy stanie 8:11. Od tego momentu Anilana pierwszy raz w drugim secie złapała wiatr w żagle. Zaniepokoiło to trenera gości , który wziął czas przy stanie 10:11. Po przerwie obie drużyny podjęły wyrównaną walkę. Anilana doprowadziła do remisu przy stanie 15:15. MOSiR szybko uzyskał kilkupunktową przewagę Jednak , nasza drużyna nie poddała się i ruszyła do ataku doprowadzając do dającego szansę na wygranie tego seta stanu 19:21. Jak można było przewidywać końcówka tej części spotkania była pełna emocji .Anilana doprowadziła do remisu 24:24 , jednak nie wykorzystała piłki meczowej. Ostatnie minuty spotkania były niezbyt szczęśliwe dla naszego zespołu , który stracił punkt psując zagrywkę oraz popełniając błąd podwójnej piłki. II set zakończył się wynikiem 24:26 dla MOSiRu Jasło.
III set
Początek trzeciego seta był bardzo wyrównany. Przy stanie 2:2 zaczęła się dobra passa Anilany , która uzyskała trzypunkową przewagę. Przeciwnicy deptali jednak naszej drużynie po piętach i doprowadzili do remisu 7:7. Anilana po ambitnej walce uzyskała kilkupunktowe prowadzenie. Przy stanie 12: 9 o czas poprosił trener gości . Po przerwie nasz zespół uzyskał pięciopunktową przewagę nad rywalem. Zwrot akcji nastąpił przy stanie 16:10 , po zepsutej przez naszego zawodnika zagrywce siły odzyskała drużyna z Jasła, która ambitnie zaczęła odrabiać straty (16:13). Całe szczęście rakszawski zespół nie oddał ciężko wywalczonej przewagi. Przy stanie 19:13 trener gości poprosił o czas. Po przerwie Anilana zwolniła tempo , nie dając sobie rady z dobrze grającym przeciwnikiem oraz popełniając wiele błędów własnych. Przy stanie 20:16 trener Boho poprosił o czas dla swojego zespołu. Przyniósł on oczekiwane efekty. Drużyna znowu osiągnęła znaczącą przewagę. Przy stanie 24:17 nasi przeciwnicy popełnili błąd (aut bez bloku) i Anilana wygrała drugiego seta , uzyskując prowadzenie w spotkaniu 2:1.
IV set
Początek czwartego seta był szczęśliwszy dla MOSiRu Jasło , który szybko zdobył dwupunktową przewagę. Pomimo prób ratowania sytuacji Anilana przegrywała 1:4. Sytuacja uległa zmianie po zepsutej zagrywce gości (2:4), wtedy gospodarze doprowadzili do remisu 4:4. Anilana szybko uzyskała kilkupunktową przewagę . Ambitni rywale nie dali o sobie zapomnieć i doprowadzili do remisu 7:7. Od tego momentu oba zespoły prowadziły bardzo wyrównaną grę. Walka toczyła się niemalże punkt za punkt. Przy stanie 12:12 trener Boho zdecydował się na zmianę . Na boisko wszedł Dawid Kania. Przez cały set oba zespoły toczyły z sobą bardzo zaciętą walkę. Końcówka seta należała jednak do Anilany , która pobudzona dopingiem kibiców wygrywa czwarty set 25:22 i całe spotkanie 3:1.
Pomeczowy Komentarz :
Pomimo tego , że w dzisiejszym spotkaniu wzięły udział drużyny pretendujące do zdobycia najwyższych miejsc w III lidze to spotkanie nie było porywające. Oba zespoły grały dość chaotycznie i popełniały wiele błędów własnych.W dzisiejszym spotkaniu nie mógli zagrać B.Boho i R. Koziarz co zmusiło trenerea do szukania optymalnego składu, stąd też w dzisiejszym meczu Marcin Bliski , który wcześniej grał na pozycji libero pierwszy raz zagrał jako przyjmujący. Należy podkreślić dobrą postawę tego zawodnika zarówno w obronie jak i w ataku! Ten debiut może napawać trenerów i kibiców optymizmem w perspektywie kolejnych spotkań. Nie warto jednak popadać w euforię , ponieważ wiele elementów jest do poprawienia np. zagrywka , którą nasi zawodnicy psuli w kluczowych momentach spotkania. Ciężko jest wyróżnić najlepszego zawodnika dzisiejszego meczu. Nie da się powiedzieć , że Anilana zachwyciła swoją formą i postawą , ale na pewno cieszy fakt , że udało się jej wygrać mecz z wymagającym przeciwnikiem.
Monika Dec
TKF ITS Anilana – MKS MOSIR Jasło 3:1 (25;17 , 24;26 , 25;18 , 25;22) czas meczu 98 min.
Składy drużyn:
TKF ITS Anilana (G.Winiarski ,M.Makowiec , P.Babiarz , T.Cisek , G.Wilczek , M.Ziarnik , M.Sowa , K.Kozłowski , M.Bliski , D.Kania , M.Szydło (libero))
MKS MOSIR Jasło (M.Kumor , M.Gliwa , P.Nikiel , F.Warchoł , T.Hołodniak , M.Michalec , B.Dedo , K.Waśko , K.Zabawa , D. Kmiecik , K.Szydło (libero))